Well Done Business > Blog > Porady > Pomysł na biznes - skąd wziąć i jak przetestować?
Wszystko zaczyna się od pomysłu. Czasami wpada do głowy sam, spontanicznie. Innym razem wynika z obserwacji rzeczywistości, dostrzeżenia problemu, który wymaga rozwiązania. Niezależnie od genezy, jest to pierwszy etap procesu, którego finałem jest uruchomienie własnego biznesu.
Jeśli dopiero szukasz pomysłu na biznes, znajdziesz tu wskazówki i inspiracje. A jeśli masz pomysł na biznes, ale brakuje Ci przekonania czy to na pewno to, dowiesz się w jaki sposób przetestować wymyślone rozwiązanie.
Być może znasz powiedzenie przypisywane Konfucjuszowi:
"Wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia."
O ile jest to lekko przekoloryzowana teza, to jednak trudno odmówić jej chociaż po części prawdy. Rzeczywiście, osoby dla których praca jest pasją są szczęśliwsze. A co być może równie istotne (mówimy koniec końców o pracy - nie hobby), udowodniono że częściej odnoszą sukces zawodowy (materialny).
Wynika to z kilku czynników. Po pierwsze, osoba która jest w pełni zaangażowana w swoją pracę, wykonuje ją lepiej. Po drugie, jej nastawienie do działania jest pozytywne co podskórnie wyczuwają także klienci. Nie ma tu mowy o "pracy za karę", co niestety dotyczy wielu osób, głównie pracowników etatowych.
Przykłady biznesów opartych o hobby czy zainteresowania znajdziesz w mediach społecznościowych lub tradycyjnych.
Zazwyczaj jeżeli ktoś decyduje się założyć własną firmę, która jest np. restauracją, szkołą nurkowania czy szkołą tańca to wynika to właśnie z pasji. Nie ma przypadku w tym, że najbardziej rozpoznawalne szkoły tańca w Polsce są prowadzone (założone) przez tancerzy lub choreografów, a nie np. absolwentów ekonomii czy prawa.
Być może masz już doświadczenie zawodowe w danej branży. Wówczas nie musisz starać się aby był to unikalny własny pomysł. Wykorzystaj to doświadczenie i otwórz firmę z branży, w której się obracasz. Idealnie, jeśli jesteś w stanie zoptymalizować pewne procesy, zaproponować klientom lepszy produkt lub usługę w atrakcyjnej cenie.
Ciekawym pomysłem jest też digitializacja/cyfryzacja biznesów offline-owych. Mówiąc prościej, chodzi o przeniesienie do Internetu modelu biznesowego sprawdzającego się w tzw. "realu". Flagowy przykład takiego biznesu to sklep internetowy. Czasem warto zbudować stronę internetową aby pozyskiwać klientów na świadczone usługi w nowym obszarze.
Inną inspiracją mogą być posiadane umiejętności. Np. może masz wyjątkowe zdolności manualne, które możesz wykorzystać w rękodziele. Albo znasz kilka języków obcych lub tylko jeden, ale za to egzotyczny. Wszelkie tego typu umiejętności tworzą Twoje przewagi konkurencyjne dla Twojej działalności gospodarczej. Możesz stworzyć biznes uwzględniający posiadane przez Ciebie możliwości.
Przez ostatnie 10 lat, miałem okazję poznać kilkaset pomysłów na biznes. Większość z nich nigdy nie została wdrożona w życie albo firmy te nie odniosły spodziewanego sukcesu. Powody były różne, ale zauważyłem pewien schemat. Zazwyczaj im bardziej oryginalna usługa czy produkt, tym mniejsze szanse powodzenia. Większość innowacyjnych startupów upada bardzo szybko, gdy tylko skończą się pieniądze, a rynek nie przyjmie pozytywnie, tworzonego z entuzjazmem "nowego facebooka" czy "nowego ubera". Inaczej wygląda to w przypadku "biznesów tradycyjnych".
Wielokrotnie tworzyliśmy biznesplany dla firm deweloperskich czy innych firm korzystających ze znanych modeli biznesowych. Najbardziej rentownym biznesem przy którym pracowaliśmy okazała się najzwyklejsza na świecie sprzedaż piasku. Nie dlatego, że właściciel żwirowni zarabiał setki milionów złotych (nie zarabiał), ale biorąc pod uwagę stosunkowo niskie nakłady finansowe, które musiał ponieść w celu otwarcia swojego biznesu, szybki zwrot okazał się kilkusetkrotny!
To oczywiście nie oznacza, że wymyślając coś zupełnie nowego, nie masz szans powodzenia. Jak wskazują statystyki, sukces jest jednak osiągnąć trudniej. Oprócz sprzedaży usługi czy produktu musisz najpierw ponieść nakłady na wykształcenie rynku tzn. zapoznanie go z Twoją usługą - jak działa i na czym polega jej unikalność. Wymaga to często dodatkowych nakładów. Pamiętaj o tym planując biznes.
W dobie Internetu i globalizacji, coraz trudniej znaleźć unikalne modele biznesowe do skopiowania na rodzimym podwórku. Mimo wszystko, wciąż jest to możliwe. Szczególnie, że branże związane z nauką czy nowymi technologiami rozwijają się bardzo szybko i Polska często nie nadąża za Zachodem czy Azją.
Kiedy następnym razem będziesz za granicą, rozejrzyj się za rozwiązaniami na bazie, których można rozpocząć działalność gospodarczą w Polsce. A jeśli chwilowo nie wybierasz się za granicę - nic straconego. Możesz poświęcić kilka godzin na analizę przeprowadzoną online. Pomocna będzie do tego znajomość języka obcego. Do pobieżnych poszukiwań powinien wystarczyć angielski.
Czy z powyższego zestawienia wynika, że każdy właściciel pralni chemicznej kocha prać, a właściciel budki z kebabem musiał o niej marzyć już od dziecka? Oczywiście, że nie! Natomiast, jest udowodnione, że osoby, które pracują w obszarze związanym z ich pasją, są nie tylko szczęśliwsze, ale też bardziej wydajne i skuteczniejsze w biznesie. Dlatego, jeśli Twój pomysł jest powiązany z Twoimi zainteresowaniami, to optymalny scenariusz. Oczywiście, zdarza się to niezbyt często i nie powinno Cię to definitywnie zniechęcać do innych branż.
Osoba, która posiada własny pomysł na biznes, a jednocześnie nie jest jeszcze doświadczonym przedsiębiorcą, często obawia się utraty tego pomysłu. Inaczej mówiąc, boi się, że jeśli opowie o nim obcej osobie, to ta ukradnie pomysł na biznes. Zanim będziesz wymagać od rozmówców podpisania umowy o zachowaniu poufności (tzw. NDA), przeczytaj ten fragment artykułu.
Choć zapewne w to nie uwierzysz, jest dokładnie tak jak w nagłówku. Dlaczego, niektóre pomysły wychodzą, a inne nie? Zazwyczaj wina lub zasługa leży po stronie zespołu, który wziął się za realizację. Nie w samym pomyśle. Chyba, że mówimy o naprawdę kiepskim pomyśle...
Jeżeli rozmawiasz z inwestorami czy potencjalnymi klientami, prawdopodobnie nie będą oni zainteresowani kradzieżą Twojego pomysłu. Pamiętaj też, że inwestorzy analizują w każdym miesiącu dziesiątki różnych projektów i każdy z nich zdaniem pomysłodawcy jest przełomowy.
Odpowiadając najkrócej - nie, nie możesz. Pomysły biznesowe nie korzystają z ochrony prawnej. Druga strona medalu jest taka, że nic nie stoi na przeszkodzie aby otworzyć konkurencję dla facebooka, ubera czy airbnb. W świetle prawa, możesz to zrobić, o ile nazwiesz swoją firmę inaczej i nie będziesz się w żaden sposób podszywać pod inne marki.
Z ochrony prawnej możesz skorzystać, jeśli np. stworzysz wynalazek (opatentujesz go w Urzędzie Patentowym). W innym przypadku pozostaje Ci zawieranie ze wszystkimi "umowy o zachowaniu poufności", a więc wspomnianego NDA. Jak jednak wspominałem, odradzam to. Pamiętaj, że zazwyczaj to Ty przychodzisz do innych z prośbą o inwestycję czy ocenę projektu, więc wymaganie podpisywania dokumentów może być odebrane jako "nie na miejscu". A na marginesie, jeśli ktoś naprawdę będzie chciał ukraść Twój pomysł to obawiam się, że NDA za bardzo nie pomoże...
Ochrona pomysłu na biznes to trudny temat. O ile Twoim pomysłem na biznes nie jest opracowany lek na nowotwór czy inne obiektywnie przełomowe rozwiązanie, możesz czuć się w miarę bezpiecznie. Prędzej czy później i tak ujawnisz swój biznes (np. w mediach społecznościowych czy innej przestrzeni), więc dla ludzi z odpowiednim kapitałem teoretycznie nie będzie przeszkód aby skopiować rozwiązanie.
Zamiast na ochronie pomysłu, lepiej skup się na tym aby kapitał, który wnosisz do firmy był wart więcej niż pomysł na biznes sam w sobie. Przykładowo, dobrze jeśli masz wcześniejsze doświadczenie menedżerskie w zarządzaniu ludźmi czy projektami. Gdy chcesz samodzielnie prowadzić własny biznes, świetnym rozwiązaniem jest doszkolenie się w obszarach, w których nie posiadasz kompetencji. Mając odpowiedni know-how, będziesz czuć się spokojniej także w zakresie ochrony pomysłu.
Oprócz wkładu finansowego, którym nie dysponuje większość początkujących przedsiębiorców, zatroszcz się o wkład merytoryczny. Skompletuj zespół profesjonalistów z różnych dziedzin. Np. jeśli budujesz startup technologiczny, będziesz potrzebować ludzi od programowania. Kiedy nie masz pieniędzy aby im zapłacić, zamiast tego możesz np. zaproponować im niewielkie pakiety udziałów w firmie. Wspólników znajdziesz z łatwością w Internecie. Wystarczy sprawdzić odpowiednie strony internetowe.
Kiedy do Twojej głowy wpadnie pomysł na biznes, zazwyczaj widzisz tylko jego pozytywne strony. Taki stan może się utrzymywać kilka dni czy kilka tygodni. Kiedy myślisz na poważnie o jego wdrożenie w życie to prędzej czy później przyjdzie czas na weryfikację tych optymistycznych założeń.
Najlepiej jest weryfikować swoje założenia biznesowe jak najszybciej. A najskuteczniejsza metoda to konfrontacja z rynkiem - potencjalnymi klientami. Jak to zrobić? Poniżej znajdziesz kilka sugestii i konkretnych przykładów.
Świetnym pomysłem jest sprzedaż produktu czy usługi jeszcze zanim zostaną wytworzone. Nie musisz wcale okłamywać swoich Klientów w tym zakresie. Możesz powiedzieć, że produkt czy usługa jest na etapie produkcji, a jeśli nie zbierzesz wystarczającej liczby zamówień, otrzymają zwrot pieniędzy. To co do zasady najskuteczniejsza metoda, bo sprawdza zerojedynkowo na ile Twoi klienci faktycznie chcą Twojej usługi/produktu.
Inny sposób to ankiety wśród potencjalnych klientów. Ważne aby nie pytać o zdanie znajomych ani rodziny, bo oni w 90% przypadków będą chwalić Twój pomysł na biznes niezależnie od jego realnej wartości.
Jeżeli podobna usługa czy produkt są już dostępne na rynku u konkurencji, sprawdź jakim cieszą się zainteresowaniem. Cenne będzie dotarcie do opinii klientów i znalezienie słabości tych usług/produktów, które Ty będziesz w stanie wyeliminować.
Rozwiązaniem, które pozwoli Ci sprawdzić zarówno konkurencję, rynek jak i przeliczyć koszty i potencjalne przychody jest sporządzenie profesjonalnego biznesplanu. Jednocześnie, pozwoli on zaplanować działania, będziesz wiedzieć co robić krok po kroku, zamiast błądzić po omacku. Możesz taki dokument wykonać samodzielnie lub powierzyć jego realizację profesjonalistom.
Warto też poradzić się bardziej doświadczonego eksperta. Może to być specjalista z branży np. inny przedsiębiorca albo doradca biznesowy, który zna się na budowie firm od podstaw.
Często zdarza się, że o ile koszty działalności gospodarczej udał się przewidzieć poprawnie, o tyle przeszacowano przychody (zainteresowanie klientów). Co robić w takiej sytuacji? Są dwa rozwiązanie.
Po pierwsze, możesz zamknąć firmę - jeśli w ogóle została już założona. Wielu przedsiębiorców w sposób sztuczny utrzymuje przy życiu projekty, które są nierentowne. Ze względów emocjonalnych, wierząc że nagle przyjdzie przełom. Faktycznie, czasem się to zdarza, ale po pierwsze bardzo rzadko, a po drugie nie dzieje się to samo, a w wyniku konkretnych działań przedsiębiorcy.
Druga możliwość to tzw. "piwot", a więc zmiana profilu działalności gospodarczej. Zazwyczaj firma pozostaje w tej samej branży, ale mniej lub bardziej modyfikuje swoją ofertę tak aby stała się bardziej dopasowana do oczekiwań klientów.
Pomysły na biznes są bardzo różne. Zdarzają się nawet najbardziej egzotyczne. Na dowód tych słów podam Ci kilka przykładów dość ciekawych, a jednocześnie prawdziwych biznesów działających na świecie.
Sprzedaż śniegu - brzmi dziwnie, prawda? Z drugiej strony, czy nigdy nie zdarzyło Ci się kupić w sklepie spożywczym gotowych kostek lodu w przypadku nagłej potrzeby? Jak widać, takie modele biznesowe też działają i to całkiem nieźle.
Żałobnicy na wynajem - możesz wynająć żałobników na pogrzeb. Obce osoby będą głośno lamentować po Twojej śmierci (z jej powodu). W niektórych państwach poza Europą, ten biznes się sprawdza.
Wysyłka zwiędłych kwiatów do swojego/swojej "eks", wysyłka krótkiego listu wyrytego na ziemniaku, podobnych, dość dziwnych pomysłów na biznes jest na świecie bardzo dużo. Niektóre radzą sobie lepiej, inne gorzej. Jednak co do zasady, nie polecam tego typu biznesów. Wynika to z tego, że ciężko ocenić w ciemno jakie będzie zapotrzebowanie np. na wysyłkę zwiędłych kwiatów czy tym podobne przedsięwzięcia. Prawdopodobnie niskie. Jeśli już wchodzić w takie tematy to w momencie gdy nie pochłaniają one istotnego kapitału na starcie.
Kiedy chcesz działać w Internecie, musisz trochę znać się na tej przestrzeni. Wiedzieć co jak działa, ile kosztuje, jakie przynosi skutki.
Jeżeli nie masz o tym pojęcia, a chcesz zakładać portal społecznościowy, aplikację mobilną czy inny biznes oparty głównie o przestrzeń online, zastanów się trzy razy. Oczywiście, istnieje szansa powodzenia, ale statystycznie jest ona niewielka.
A jeśli pomysł nie daje Ci spać i mimo wszystko chcesz spróbować, postaraj się o dołączenie do Twojego zespołu specjalistów branżowych w zakresie programowania, marketingu internetowego, itd.
W większości przypadków, kiedy chcesz założyć własną firmę, musisz dysponować pewnym kapitałem. Nawet, kiedy planujesz udzielać korepetycji uczniom, może to wymagać wykupienia reklam czy kosztu druku i zawieszenia ogłoszeń w okolicy.
O ile jest to koszt do 10 - 20 tysięcy złotych, prawdopodobnie jesteś w stanie taką kwotę odłożyć. A reklamę zrealizować minimalnym kosztem np. przy wykorzystaniu mediów społecznościowych czy znajomych (marketing szeptany).
Niestety, większość nowych pomysłów na własną działalność wymaga znacznie większego wkładu finansowego. Przykładowo, gdy chcesz uruchomić produkcję (inną niż własne rękodzieło), będziesz potrzebować miejsca do pracy (np. fabryka), linii produkcyjnej (wyposażenie) czy surowców (półproduktów).
Dlatego, jeżeli nie dysponujesz odpowiednim wkładem (przynajmniej wkładem własnym pod dotację czy zabezpieczeniem pod kredyt) nie bierz się od razu za wielkie przedsięwzięcia. Lepiej rozkręcić najpierw mniejszy biznes, który da Ci odpowiednie zabezpieczenie finansowe i dopiero później planować jego wielką ekspansję. Minimalizuj koszty i ryzyko, gdy to możliwe.
Pomysł na biznes może dotyczyć każdej dziedziny życia. Nie mamy pełnej kontroli nad tym co akurat wpadnie nam do głowy. Aby jednak podejść do tematu z głową, należy szybko zastanowić się jakie mamy szansę na realizację projektu.
Gdy nie potrafimy sami tworzyć stron internetowych, a biznes ma być prowadzony głównie za jej pośrednictwem, będzie to dodatkowe wyzwanie. To prosty przykład. Oczywiście, możemy zatrudnić zewnętrznego programistę lub spróbować gotowych rozwiązań, ale raz że jest to koszt już na start. A dwa - czy będziemy wiedzieli ile taka strona internetowa powinna realnie kosztować i kto wykona ją przy zachowaniu odpowiedniej jakości? Będzie to trudne.
Podobnie jest w przypadku dowolnego rynku (branży). Już na samym początku, warto zastanowić się czy dysponujesz przewagami. Np. kontaktami branżowymi, unikalnymi umiejętnościami, ułatwionym dostępem do klientów, itd.
Przedsiębiorca praktycznie cały czas jest w pracy. Urlopy to luksus podczas, których często myślami i tak trudno oderwać się od biznesu, który pozostawiło się bez opieki. Tak po prostu jest. O co, więc chodzi z tym nagłówkiem?
Otóż biznes docelowo nie może opierać się tylko i wyłącznie na Twojej osobistej pracy. Nie możesz wykonywać zleceń na rzecz klientów, dbać o sprzedaż, marketing, księgowość, kwestie prawne, itd.
Nawet jeśli Twój biznes opiera się na marce osobistej - w czym nie ma niczego złego, to od pierwszego dnia, staraj się tak układać procesy, aby tam gdzie to możliwe, delegować pracę na innych. A samemu skupić się na wzroście firmy, zamiast na zajmowaniu się wszystkim innym osobiście.
Na koniec, mam dla Ciebie kilka "gotowców". Pomysły na biznes, wybrane przez pryzmat tego, że nie wymagają wysokiego kapitału na start ani innych trudno dostępnych zasobów.
Pośrednictwo charakteryzuje się tym, że nie wymaga od Ciebie ani kapitału ani innych zasobów. Liczyć może się Twoja sieć kontaktów, ale przede wszystkim zdolności sprzedażowe. Jeżeli jesteś skutecznym sprzedawcą, możesz bardzo szybko zarobić spore pieniądze. Praktycznie niezależnie od rynku (branży).
Ten punkt prawdopodobnie nie wymaga szerszego opisu. Posłużmy się przykładami. Zimą zajmujesz się odśnieżaniem (np. parkingów czy dachów). Latem wykonujesz prace ogrodowe albo tzw. "odkomarzanie". Na 1 listopada przygotowujesz się do handlu zniczami czy kwiatami. Przed walentynkami czy dniem kobiet, masz zapas kwiatów. Tego typu podobnych świąt i okazji przez cały rok jest mnóstwo. Jest to szansa na zarobienie pieniędzy dzięki marży, które tego jednego dnia czy przez kilka dni w roku jest większa ze względu na wyższy popyt.
Profesjonalne prowadzenie kampanii Adwords, SEO, itp. jest skomplikowane i często wymaga wielu miesięcy lub lat praktyki. Jednak aby zaoferować podstawową obsługę w zakresie mediów społecznościowych czy budowy lub utrzymania (aktualizacji) stron internetowych nie potrzebujesz wielkiego doświadczenia. Prawdopodobnie w Twoim mieście jest sporo małych biznesów, które do tej pory nic nie robiły w tych obszarach i możesz im zaoferować wsparcie.
Być może już jesteś ekspertem w danej dziedzinie i możesz zacząć sprzedawać swoją wiedzę (np. odpłatne konsultacje). Jeśli nie - zobacz na jakich specjalistów jest aktualnie zapotrzebowanie (np. programiści) i poświęć najbliższe miesiące na naukę. Przy odpowiedniej determinacji i zaangażowaniu, za rok możesz już być specjalistą. Zacznij od jednoosobowej działalności, a z czasem zatrudniaj innych specjalistów, skupiając się na rozwoju i bieżącym zarządzaniu.
10 lat temu warto było zainwestować w bitcoiny. 20 lat temu warto było rozwijać nawet proste biznesy w raczkującym wciąż Internecie. A co czeka nas za kolejne 10 lat? Nikt nie wie tego na 100%, ale można spróbować pewnych predykcji.
Warto oprzeć pomysł na biznes o innowacyjną technologię jaką jest blockchain. Wiele wskazuje na to, że jest to przyszłość rozwiązań w wielu dziedzinach. Przykład to tzw. smart contracts, a więc umowy, których wykonanie przez obie strony jest gwarantowane.
Medycyna jest niezwykle przyszłościową branżą. Pomysły na biznes z tej dziedziny będą cieszyły się dużym zainteresowaniem także za kilka czy kilkanaście lat. Przykładem polskiego rozwiązania jest tabletka, która po spożyciu robi dokładne zdjęcia całego układu pokarmowego, dzięki czemu do przeszłości może odejść uciążliwe badanie jakim jest gastroskopia.
Proekologiczne rozwiązania są już teraz szeroko promowane w Unii Europejskiej (m.in. poprzez dotacje). Można przewidywać, że z czasem podobne trendy obejmą cały świat. Jest to szeroki rynek obejmujący zarówno transformację energetyczną, recykling jak i inne działania prośrodowiskowe.
Niezależnie od jakości Twojego pomysłu na biznes, w każdym przypadku warto sprawdzić jego potencjał. Oczywiście najlepiej najpierw "na papierze", nie angażując niepotrzebnie pieniędzy.
Większość ludzi w trakcie swojego życia jest w stanie wymyślić co najmniej kilka pomysłów na biznes. To czy są one wdrażane w życie zależy od wielu czynników. Są to m.in.:
Obiektywne możliwości często jesteś w stanie zmienić, dzięki pozyskaniu odpowiednich wspólników (inwestorów czy członków zespołu posiadających komplementarne zdolności). Upór i konsekwencja zależą tylko od Ciebie. Życie przedsiębiorcy nie jest usłane różami. Parafrazując słowa Winstona Churchilla, można powiedzieć, że jedyny efekt, który jest pewny to "krew, pot i łzy". Jednak niewiele rzeczy jest porównywalnych z satysfakcją ze zbudowania własnej działalności, która przynosi zysk.
Pamiętaj, jeszcze o jednym. Analizując pomysł na biznes, zadaj sobie ważne pytanie. Czy to jest jedna z tych idei, która przy stosunkowo niewielkim zaangażowaniu może przynieść ogromne zyski czy też jest odwrotnie. Jeśli własny pomysł na biznes ma się wiązać głównie z poświęceniem, ogromem pracy i nakładów finansowych, a wysokość potencjalnego zysku za bardzo "nie powala", może lepiej tym razem odpuścić.
W 2008 roku wpadłem mi do głowy pewien pomysł na biznes. Mianowicie, chodziło o zebranie w warszawskich liceach grupy influencerów (wtedy nazywało się ich raczej trendsetterami) i promowanie za ich pośrednictwem biznesów lokalnych oraz większych marek.
Teraz nie jest to nic innowacyjnego, w 2009 roku było. Mówimy o czasach sprzed instagrama i bardzo raczkującego w Polsce facebooka.
W ciągu dwóch miesięcy, wraz z ówczesnym wspólnikiem, zebraliśmy grupę kilkudziesięciu liderów opinii. Podpisali z nami umowy, zgadzajac się na pracę dla nas w zamian za rabaty w ciekawych miejscach, gadżety od naszych klientów, itp. Typowo barterowo, nie musieliśmy płacić im wynagrodzenia w gotówce.
Zebraliśmy też kilku ciekawych partnerów na start. M.in. najbardziej znany wówczas butik z adidasami i dostępną tylko tam odzieżą sportową (młodzieżową) w Warszawie, popularne kawiarnie czy kluby nocne. Oferowali naszym trendsetterom wysokie rabaty albo jak w przypadku klubu nocnego - karty VIP (wejście bez kolejki na imprezy, itp.).
Przykładowi partnerzy pozyskani w pierwszym miesiącu działalności (2009 rok):
Niestety, nie byliśmy w stanie pozyskać do współpracy dużych marek. Próbowaliśmy m.in. z producentami napojów energetycznych, batonów i wieloma innymi firmami. Kręciliśmy własne filmy reklamowe (sprzedażowe), próbowaliśmy dobić się z pomysłem na biznes do osób decyzyjnych przez kontakty prywatne, robiliśmy naprawdę sporo... Mimo to, nie udało się.
Postanowiliśmy zmienić model biznesowy. Zaproponowaliśmy dużym domom badawczym przeprowadzanie paneli badawczych, a więc ankiet przy wykorzystaniu trendsetterów. Bazując na założeniu, że jeśli im spodoba się dany produkt, to prawdopodobnie cała ich grupa wiekowa też go kupi - bo w końcu są oni liderami opinii w środowisku.
Byliśmy we wszystkich domach badawczych w Polsce. Pomysł był dla nich interesujący, ale koniec końców, nikt nie zdecydował się na współpracę. A nam po mniej więcej roku prób, skończyły się pieniądze. Biznes trzeba było zamknąć - ku niezadowoleniu także naszych influencerów 🙂
Jak okazało się kilka lat później, sam pomysł biznesowy był świetny. Rok po zamknięciu firmy przeczytałem informację o tym, że domy badawcze stosują"innowacyjne" badania na popularnych nastolatkach. Z kolei kilka lat później eksplodował instagram i pojawili się pierwsi w Polsce influencerzy, z których dziś wielu jest milionerami. Pojawiły się też firmy, które tak jak my wcześniej, zrzeszają influencerów i oferują ich pracę dużym markom. Co, wiec nie zadziałało w naszym przypadku...?
Przez ostatnie 10 lat, jako Well Done Business, napisaliśmy ponad 200 biznesplanów "na własny biznes" dla naszych Klientów. Widzieliśmy już prawie wszystko. Od powtarzalnych i popularnych przedsięwzięć takich jak firma deweloperska czy gastronomia, aż po oryginalne startupy internetowe czy miasta przyszłości.
Jeżeli szukasz wsparcia merytorycznego w zaplanowaniu działalności, ocenie pomysłu na biznes czy pozyskaniu finansowania, napisz do nas. Chętnie zapoznamy się z Twoim projektem i doradzimy jakie działania warto podjąć, mając na uwadze Twoją indywidualną sytuację. Niezależnie od tego, jakie usługi chcesz świadczyć czy na jakim etapie rozwoju znajduje się Twoja firma.